Wystawa prac Juliusza Multarzyńskiego poświęcona Marcelinie Sembrich-Kochańskiej
We wrocławskim Klubie Muzyki i Literatury będzie można oglądać prace wybitnego polskiego fotografika, wydawcy i miłośnika sztuki Juliusza Multarzyńskiego.
Wystawa pt.: „Artystka świata Marcella Sembrich-Kochańska (1858-1935)” poświęcona jest właśnie tej polskiej śpiewaczce, która na przełomie XIX i XX wieku była jednym z najwybitniejszych sopranów na świecie.
Brała udział w drugim inauguracyjnym spektaklu „Fausta”, w roli Małgorzaty, podczas otwarcia jednego z najbardziej prestiżowych teatrów operowych świata The Metropolitan Opera House w Nowym Jorku.
Juliusz Multarzyński napisał:
„Marcella Sembrich-Kochańska, obok Marii Curie-Skłodowskiej i Heleny Modrzejewskiej, była najwybitniejszą Polką przełomu XIX i XX wieku. W tym roku mija 160. rocznica jej urodzin. W obchodach 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości nabiera wreszcie znaczenia postać Ignacego Jana Paderewskiego, współautora naszej niepodległości. W informacjach biograficznych tego wybitnego muzyka i męża stanu przy wzmiankach o wielu artystach, z którymi wiązało go życie, brak wszakże odnotowania długiej i trwałej przyjaźni z Marcellą Sembrich-Kochańską. Byli niemal rówieśnikami […]. W końcu lat 80. XIX wieku jej nazwisko wymieniano obok nazwiska Paderewskiego w szeregu wybitnych Polaków, którzy przynosili chlubę wymazanej z map Polsce i potwierdzali obecność kultury swego narodu w kulturze świata. Po raz pierwszy spotkali się na koncertach w Warszawie wiosną 1880 roku. […]. Gwiazdą obu wieczorów była 22-letnia Marcella Sembrich-Kochańska, podówczas solistka Opery w Dreźnie. 20-letni Paderewski – absolwent Warszawskiego Instytutu Muzycznego (1878) i młody pedagog tej uczelni – towarzyszył przy fortepianie skrzypkowi Władysławowi Górskiemu i akompaniował Sembrich w ariach z oper […]. Przez ostatnie lata życia Sembrich Paderewski osiadły w Paso Robles w Kalifornii nie ustawał w korespondencyjnych dowodach pamięci i serdeczności. Dla „kochanej, drogiej Masi” przesyłał pozdrowienia i bileciki, wpisywał w swe wizytówki żartobliwe nutki. W 1933 roku na 75. urodziny śpiewaczki nadszedł do Bolton Landing list: „Najserdeczniejsze życzenia i pozdrowienia dla największej i najszlachetniejszej artystki i przyjaciółki od Paderewskiego”[…]. Marcella Sembrich-Kochańska wielokrotnie występowała we Wrocławiu w Concerthaus i Stadttheater (dzisiejsza Opera Wrocławska) […]. Oddając hołd tej Wielkiej Artystce prezentowaną wystawą, proszę o chwilę refleksji o sławie i przemijaniu. Dzisiaj już nie ma tamtego świata, nie ma Fototechniki, zostały tylko fotografie. To je oglądamy, wzbudzają one nasze emocje, to dowód ich życia. Posiadają tę moc, że żyją na nich ludzie, którzy odeszli. Nie znają granicy między życiem a śmiercią. Dlaczego? Bo sami ożywiamy świat fotografii naszymi wspomnieniami i wyobraźnią.”
Wernisaż organizowany jest w ramach jubileuszu 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
Uroczyste otwarcie odbędzie się 9 czerwca (sobota) 2018 roku o godz. 17.00, podczas którego wystąpią:
- Paulina Rogóż – sopran;
- Olga Ksenicz – sopran;
- Jagoda Januszko – mezzosopran;
- Joanna Litwin-Fenc – pianistka kameralistka;
- Anna Gągola – pianistka kameralistka;
- Tadeusz Pszonka – organizacja koncertu, kierownictwo muzyczne.
Prace można będzie oglądać w Galerii Klubu MiL – Pl. Gen. T. Kościuszki 10, Wrocław – do 3 września 2018 roku od poniedziałku do piątku w godz. od 10.00 do 18.00 oraz w soboty od 12.00 do 18.00!
Wstęp wolny!
Serdecznie polecam…