Smutne czasy dla opery…
Wybrałem się na „Króla Rogera” do Opery Narodowej. Ręce opadają… Chór, pod koniec I aktu tegoż dzieła, śpiewa: „Zgroza, Zgroza”…
Wybrałem się na „Króla Rogera” do Opery Narodowej. Ręce opadają… Chór, pod koniec I aktu tegoż dzieła, śpiewa: „Zgroza, Zgroza”…
Brak produktów w koszyku.